Ostatnie kilka dni w skrócie, czyli afera z hejterami Hobiego i BTS.

Cześć ARMYs!!
Przepraszam, że martwię was tą dramą, ale nasze BTS jest atakowane. T_T
Zaczęło się od drobnostki, ale potem wszystko zeszło na złą drogę do tego stopnia, że
chłopcy pośrednio odpowiadali odnośnie problemów na Twitterze.

Jakieś 4 dni temu, ta czwórka użytkowników zaczęła za pomocą hash tagów #BTSSpeakEnglish,
co było ich brutalnym wymogiem, by chłopcy nauczyli się angielskiego, żeby wszyscy mogli ich
zrozumieć, a co jest całkowitym brakiem respektu dla Koreańczyków, których język ojczysty jest
częścią kultury.

Po tym kilka ARMYs wytknęło im jak bardzo stali się nieczuli, zaczęto wysyłać im nienawistne
komentarze na Twitterze, mówiące międzyinnymi: "Wykopcie J-Hopea z BTS.", "J-Hope nie ma talentu, dlaczego jest w BTS?" oraz "Jin ma zespół downa." oraz wiele innych raniących komentarzy, których
nie chciałabym tu pisać.

Oni zajmowali się tym łańcuszkiem przykrych rzeczy od około 4 dni, a teraz to stało sie jeszcze gorsze.
Głos musiał zabrać mentor chłopaków z AHL - Tony Jones. Jego tweet brzmiał następująco: "Jakakolwiek KOREKTA któregokolwiek członka BTS, to byłaby największa pomyłka w historii k-popu. Każdy członek jest potrzebny i utalentowany." ( Możecie zobaczyć tweeta tutaj: https://twitter.com/Tony_Jones/status/538192887041646592 ).

Kolejną rzeczą jest to, że pisali takie obelgi między sobą - prywatnie, ale są tacy odważni i śmiali, że powysyłali dziesiątki tych uwag do członków BTS (na konto, którego używają na codzień).

Normalnie bym to zignorowała i nawet nie traciła czasu, martwiąc kogokolwiek z was tą sprawą,
ponieważ jest to tylko trolling i spamowanie, żeby przyciągnąć uwagę, ale dziś bardzo wcześnie (chodzi o tweety z nocy Hobiego) J-Hope napisał bardzo smutny, że będzie pracował ciężej, obiecał nam to: "Tutaj J-Hope, w nocy, kiedy wszyscy śpią. Minęło trochę odkąd się monitorowaem i poczułem wiele rzeczy... że nadal mam długą drogę do przebycia... to jest tweet zagrzewający do walki, powinienem pracować ciężej. Do boju, J-Hope-ah!"
Wielu uważa, że w rzeczywistości widział wiele krzywdzących wiadomości, w których widać było stwierdzenia, że nie powinien być w zespole i powinno się go wyrzucić, więc postanowił pracować ciężej, by pokazać im jak bardzo się mylą. Potem Jimin wrzucił post, który miał zagrzać Hobiego do walki, chciał go pocieszyć i wyprowadzić ze złego nastroju, więc zrobił zdjęcia, na których tworzy włąsnym ciałem literki układające się w "J-Hope!" jako próbę zachęcenia go. A tutaj twitter Jimina: "Dla Hopea hyunga, którego kocham i jest wyczerpany od praktyki w późnych porach, wrzucam Hope-tweeta, więc możecie się pośmiać! Możesz to zrobić, hyung! Dopingujmy się sami, Bangtan hahaha."

Chodzi o to, żeby to zakończyć! Pracują bardzo ciężko, pratycznie nie sypiają i nie powinni doświadczać
takich rzeczy, nawet jeśli to tylko 4 osoby, które mają dużo wolnego czasu. Jeśli macie konta na twitterze, to proszę was, zgłaszajcie tych użytkowników i blokujcie ich. Nie ma potrzeby odpowiadać na ich nienawiść, przede wszystkim dlatego, że oni chcą tylko zwrócić na siebie uwagę, więc wystarczy ich zgłosić i blokować.

NIESTETY NIE MOŻEMY PODAĆ DANYCH DO KONT TYCH UŻYTKOWNIKÓW, ale wiem,
że jeśli ktoś chce to je znajdzie. Dokładnie 5 kont, z czego jedna osoba doszła randomowo. Także jedna z nich zdążyła usunąć już swoje konto na twitterze, a inna ukryć zawarte na swoim koncie treści. Te pełne nienawiści osoby nie tylko obrażały Hobiego, na swoich twitterach posiadają także screeny z obrazami innych artystów, a także wiele złych słow na BTS. Nie ma co wnikać, zniżać się do ich poziomu, a to, że znajdą się jednostki tego typu, nie znaczy, że cały fandom jest zły.

Dopingujmy Hobiego! ARMYs, wysyłajmy mu wiadomości w postaci #JHopeYourePerfect

Cr. so_ackward & Yokka - Bangtan Boys Poland

Trans. Yokka @ Bangtan Boys Poland 

© TAKE OUT WITH FULL CREDITS